fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Poseł J. Szopiński z wizytą sejmową na granicy

Poseł Jan Szopiński jako przewodniczący Podkomisji stałej Sejmu ds. Obywatelskich, Migracji i Cudzoziemców pojechał na granicę ukraińską i białoruską. Po powrocie był gościem "Rozmowy Dnia" w Polskim Radiu Pomorza i Kujaw.

Poseł był uczestnikiem delegacji prezydium Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, która pojechała zobaczyć, jak można pomóc i usprawnić pracę służb granicznych oraz udzielić należnego wsparcia uciekającym przed wojną mieszkańcom Ukrainy.

Zorganizowano tam spotkanie z dowództwem Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu, z udziałem zastępcy komendanta głównego Straży Granicznej.

Będąc gościem "Rozmowy Dnia" w radiu PiK opowiedział o swoich spostrzeżeniach. Rozmowę prowadził redaktor Michał Jędryka.

- Wczoraj prezydent Rzeczypospolitej Andrzej Duda wygłosił orędzie, w którym podkreślał, jak bardzo Polska jako naród i jako państwo pomaga Ukrainie. Ta pomoc rzeczywiście jest widoczna ze wszystkich stron. Widzimy ją tutaj, wokół siebie, w Bydgoszczy czy w Toruniu – i pewnie pan poseł w Warszawie w sejmie też ją widzi. Natomiast na przykład dziennik „Le Figaro” publikuje dzisiaj mapkę, w której pokazuje państwa pomagające Ukrainie osobno humanitarnie, osobno militarnie, a Polska jest na tej mapce zaznaczona na szaro, jakby jej w ogóle nie było. To trochę alternatywna rzeczywistość. Panie pośle, jak pan ocenia pomoc, którą Polska przekazuje Ukrainie?
 
podlaska granica2   przemysl5
 
Jan Szopiński: Powiedziałbym tak – to jest więcej, niż alternatywna rzeczywistość, jeśli „Le Figaro” w ten sposób napisał. Polecałbym, aby korespondent „Le Figaro” przyjechał na granicę, przyjechał do Medyki, przyjechał do Korczowa, do Przemyśla i porozmawiał z tymi obywatelami Ukrainy, którzy przekraczają naszą granicę. A przypomnę, że tych, którzy przekroczyli naszą granicę jest już prawie pół miliona. Wobec miliona osób, które już opuściły Ukrainę, do Polski trafiło pół miliona. Są szczęśliwi, że udało im się po pierwsze uciec, po drugie, że trafiają do Polski, i po trzecie, że ta pomoc na granicy jest u nas tak doskonale zorganizowana. A jeżeli mówimy jeszcze o kwestii dotyczącej w ogóle organizacji pomocy w Polsce, przecież teraz ruch mamy w Polsce nieprawdopodobny, takiego poruszenia nie było od lat. Polacy zjednoczyli się w jednej idei, w idei niesienia pomocy tym, którym dzieje się dzisiaj krzywda. W związku z tym wszyscy, którzy mogą pomagają: zbierają dary, jeżdżą na granicę, pomagają w postaci organizowania miejsce do pobytu w Polsce dla Ukraińców (...). Oprócz elementów pozytywnych, o których tutaj mówimy, mamy także elementy negatywne na tej granicy.
 
szopinskiprzemysl   szopinski mur   wizytowka
 
- O to właśnie chciałem zapytać...
 
Otóż granicę szturmują przedstawiciele różnych krajów afrykańskich. Część „szturmuje” w sposób pozytywny, ponieważ studiowała, uczyła się czy pracowała na Ukrainie i ma stosowne dokumenty, bądź też ma przy sobie chociażby jeden podstawowy dokument, którym jest paszport. Jednak na tej granicy przebywa też grupa blisko 500 osób w jednym segmencie i w drugim kolejne 500 przyjezdnych z krajów afrykańskich, którzy nie mają przy sobie żadnego dokumentu. Jest podejrzenie straży granicznej, że są to obywatele, którzy chcą się po prostu przedostać do Polski, a nie mają żadnych związków z Ukrainą. W związku z tym straż graniczna działa zgodnie z przepisami, podejmuje działania związane z ustaleniem ich tożsamości. Po kilku dniach ci ludzie kierowani są do ośrodków recepcyjnych nadzorowanych bezpośrednio przez straż graniczną. Ten problem jest dosyć poważny, widziałem te osoby, powiem więcej, widziałem również pozostawione torby, porzucone walizki. Zdaniem naszej służby granicznej migranci z Afryki porzucają dokumenty, a nawet swoje bagaże, aby uniknąć identyfikacji (...).
 
posłuchaj nagrania audycji TUTAJ

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem